*Oczami Fizzy*
Gdy weszłam do domu od razu rzuciłam się Niall'owi w objęcia . Ucieszył się a do salonu przybiegła reszta a Harry dalej patrzył na mnie z nienawiścią .
Nicole : Fizzy co się stało ?
Fizzy : Chce porozmawiać sam na sam z Niallem .
Niall : To chodź do twojego pokoju .
Razem z przyjacielem poszliśmy do mojego pokoju gdzie usiedliśmy na moim łóżku oczywiście .
N : To o czym chcesz pogadać ?
F : Zacznijmy od tego , że jestem z Nathanem .
N : Ooo , szczęścia .
F : Dzięki .
N : Opowiadaj .
F : Więc tak ...
Opowiedziałam Niall'owi całą historie prawie płacząc , Niall z kolei nie przerywał mi co mnie ucieszyło . Gdy skończyłam opowiadać tą historię pokazałam przyjacielowi wisiorek , Niall zrobił tylko wielkie oczy . Chłopak zaczął mnie namawiać , żeby opowiedzieć mu jeszcze tą historię o tajemniczym wisiorku . Zgodziłam się i zaczęłam mówić tą jakże nudną opowieść . Gdy skończyłam przytuliłam Nialla i podziękowałam mu za to , że jest moim przyjacielem i za to , że wytrzymuje moje jakże nudne opowieści . Przez kolejne 10 minut siedzieliśmy w ciszy którą przerwało pukanie do drzwi . Jak się później okazało to , to był Liam z wiadomością , że Nathan jest na dole . Westchnęłam i wyszłam z pokoju kierując się na dół , już na schodach widziałam jak Harry zabija wzrokiem Natha a Nath Harry'ego . Stanęłam miedzy nimi i zmierzyłam wzrokiem .
Nathan : Fizzy przepraszam .
F : Cicho , chce porozmawiać z bratem .
Podeszłam do brata i uderzyłam go tak samo jak on mnie . Harry syknął z bólu i lekko się z kulił .
F : Więc ... Dlaczego mnie nienawidzisz ?
Harry : Za to , że spotykasz się z nim .
F : Czy ja zabraniam Ci spotykania się z Caroline ? (pod rozdziałem napisze o co chodzi)
H : Nie .
F : To dlaczego TY zabraniasz mi spotykania się z Nathem ?
H : Bo jest naszym wrogiem .
F : Ja też mogę powiedzieć , że Caroline jest moim wrogiem ale nic mi do tego . To twoje życie a nie moje , rób sb z nim co chcesz ja nie bd się wtrącać . To , że jesteś gwiazdą nie znaczy , że musisz wyżywać się na mnie . Harry , zrozum , że ty nie będziesz kierował moim życiem bo ty tak chcesz . Jestem pełnoletnia i bd robić co mi się podoba , ty robisz tak samo ale masz mi nie zabraniać tego co ja chcę . Zrozumiano ?
H : Tak . - powiedział obojętnym głosem .
F : Pytam czy zrozumiano ?
Harry podniósł głowę i popatrzył mi głęboko w oczy .
H : Tak , zrozumiano .
F : Czyli mogę spotykać się z Nathanem ?
H : Nie wiem .
F : Mam prawić kazanie raz jeszcze ?
H : Nie .
F : To tak czy nie ?
H : Możesz .
F : Dziękuje .
H : Tylko jej coś zrobisz a już po tobie . - powiedział uniesionym głosem do Natha .
N : Ja jej nigdy nic nie zrobię . Nie musisz się o to bać .
H : No mam nadzieję .
Nicole : Robimy coś ?
Sarah : Nie wiem .
F : Może seans filmowy ?
H : To nie jest taki zły pomysł .
S : Więc oglądamy horror .
Louis : Ale fajnie .
Liam : No ciekawe .
Podeszłam do Natha , złapałam go za ręke i zaprowadziłam do salonu gdzie usiadłam razem z nim na kanapie i wtuliłam się w niego . Spojrzałam na Sarah , siedziała obok brata i była smutna jak na niego patrzyła .
F : Sarah o co chodzi ?
S : Nie ważne .
F : O chłopaka ?
S : Tak .
H : Jakiego ?
F : Harry , musimy pogadać .
H : Znowu ?
F : Tak .
H : No dobra .
Pocałowałam Nathan w policzek i uśmiechnęłam się do niego .
F : Tylko mnie nie zdradzaj .
Nath : Dobrze .
Wstałam , poszłam z bratem do kuchni gdzie na przeciw siebie usiedliśmy na krzesłach .
F : Czujesz coś do Sarah ?
H : Tak , chyba się w niej zakochałem .
F : To bardzo dobrze .
H : Jak ona nic do mnie nie czuje .
F : I tu się mylisz .
H : To fajnie .
F: Mam wam pomóc czy idziesz na żywioł ?
H : To pierwsze .
F : Więc , tak . Rozmawiaj z nią o czymś a potem zmień temat .
H : Na jaki ?
F : Powiedz jej , że zakochałeś się w jakiejś dziewczynie , potem wymieniaj jej cechy i wygląd a na koniec powiedz , że jej imię jest podobne do imienia Sarah .
H : Dzięki siostra .
F : Nie dziękuj . A Nicole z Niallem ?
H : Pogadam z nim .
F : Dobra chodź . A i przy jakiejś straszniej scenie pozwól jej się do cb przytulić . .
H : Okey .
Wyszliśmy z kuchni i skierowaliśmy się z powrotem do salonu gdzie zajęliśmy swoje dawne miejsca . wtuliłam się w Natha i razem zaczęliśmy oglądać film . Przypomniało mi się nasze pierwsze wyjście do kina po przyjacielsku .
N : O czym myślisz ?
F : Myślę o naszym pierwszym spotkaniu i wyjściu do kina .
N : Fajnie było .
F : Tak .
N : Nie chciałbym dostać od Ciebie w policzek .
F : To dobrze . ale jak mnie zdradzisz czy coś to wiesz .
N : Wiem .
Zayn : Możecie przestać gadać ?
F : Zobaczymy jak ty będziesz miał dziewczynę .
Z : Zobaczymy .
F : No zobaczymy .
Spojrzałam na brata i mnie zamurowało , on całował się z Sarah . O mało co oczy w orbit nie wyskoczyły . Złapałam ręke Natha i spojrzałam na jego zegarek , wskazywał 22 .
F : Może już idziemy co ?
N : Która ?
F : 22 .
N : No dobra .
F : My się już zbieramy bo późno .
Li : Przyjdźcie jutro .
F : Zobaczy się .
Złapałam ręke Natha , wstaliśmy i wyszliśmy z mojego domu .Przez całą drogę nie rozmawialiśmy co bardzo mnie zdziwiło bo jak na razie to Nath jest wygadany .
F : Nath ?
N : Tak ?
F : Co z Jay'em ?
N : Ma pare siniaków i tyle .
F : Dobrze , że na tym się skończyło .
N : Właściwie jak do tego doszło ?
Opowiedziałam Nathanowi całą historię a ten ściągnął mój wisiorek .
F : Oddaj .
N : Co tam jest ?
F : No mówiłam , że zdjęcia .
Nathan powoli otworzył wisiorek i go zamurowało .
N : Dlaczego tu są nasze zdjęcia ?
F : Właśnie nie wiem . Przepraszam , że skłamałam .
N : Okłamałaś mnie ?
F : Ale w tedy nie byliśmy razem .
N : No to co z tego ale przyjaciół się nie okłamuje .
F : Skłamałam bo nie chciałam żebyś się martwił .
N : Mogłaś mi powiedzieć .
Ne odezwałam się już , czułam się winna . Weszliśmy do domu i od razu poszłam do pokoju gdzie wzięłam pidżamę i poszłam do łazienki , weszłam pod prysznic , umyłam włosy wraz ze swoim ciałem i owinięta ręcznikiem wyszłam z kabiny . Wysuszyłam się , ubrałam pidżamę , umyłam żabki i wyszłam z łazienki . Nie było nikogo w pokoju więc położyłam się na łóżku a po chwili drzwi do pokoju otworzyły się a do środka wszedł Nathan . Nie zwrócił na mnie uwagi tylko wziął dresy i poszedł do łazienki . Ja z kolei po same uszy przykryłam się kołdrą i leżałam tak z 10 minut do czasu kiedy obok mnie położył się Nath .Wzięłam telefon i napisałam do niego .
F : Dlaczego nie odzywasz sie do mnie ?
N : Bo mnie okłamałaś .
F : Ale to nie jest taki straszny powód dla którego nie mamy się do siebie odzywać .
N : To czemu nie pomyślałaś wcześniej o skutkach ?
F : Wiem to moja wina . Z resztą jak zawsze , zawsze ja jestem winna .
N : Na pewno ?
(Koniec rozmowy)
F : Tak , zawsze . Dobranoc .
N : I kto z kim nie chce rozmawiać .
Odwróciłam się w stronę Natha a na jego twarzy zagościł uśmiech .
F : Z czego się tak cieszysz ?
N : Wybaczam .
F : Uważaj bo uwierzę .
N : A nie wierzysz ?
F : Nie .
Nathan zaczął przybliżać swoją twarz do mojej a po chwili trwaliśmy w pocałunku . Nath zmienił pozycję i leżał nade mną . Z każdą chwilą nasz pocałunek był zachłanniejszy i zapominaliśmy o otaczającym nas świecie . W pewnym momencie Nath przerwał pocałunek i się uśmiechnął .
F : Są chłopcy ?
N : Nie .
F : Nareszcie .
N : Właśnie wiem .
Chłopak wyszeptał mi do ucha bardzo miłe kilka słów czym odpowiedziałam mu kiwnięciem głową . Nath znów zaczął mnie całować i po chwili zaczął ściągać ze mnie bluzkę a co było dalej można się domyślić :D Gdy TO skończyliśmy delikatnie oparłam głowę o nagi tors chłopaka .
F : Nadal w to nie mogę uwierzyć .
N : W co ?
F : Że mam Ciebie .
N : Aha . To ja tak samo .
F : A tak w ogóle to gdzie chłopcy ?
N : Na imprezę poszli bo chciałem z Tobą spędzić więcej czasu .
F : Mhm . To co robimy ?
N : A co chcesz robić ?
F : Spać . Te dzisiejsze wrażenia mnie wykończyły .
N : A co ja mam powiedzieć ? Dostałem od Jay'a z pięści w twarz , brzuch i klatkę piersiową . To boli .
F : Było się nie bić .
N : Szkoda , że nie pomyślałem o tym wcześniej .
F : A widzisz . Następnym razem pomyśl .
N : A uwierz , że to zrobię .
F : To dobrze . A teraz , dobranoc kochanie .
N : Dobranoc .
Pocałowałam Natha i zasnęłam wsłuchując się w bicie jego serca ...
_______________________________
Nareszcie wasze tak dłuuuuuugo oczekiwane rozdziały :D Nie chciało mi się pisać dwóch to napisałam dwa w jednym xd Rozdziały będę dodawać rzadko ze względu na szkołę , naukę i moją karę na komputer . Zapraszam tez na tego bloga od mojej przyjaciółki :D
http://zwyklaniezwyklosc.blogspot.com/ . Mam dla was jeszcze trzy wiadomości - 2 złe a jedna dobra . Zaczne od tych złych ... Po długich rozmyśleniach doszłam do wniosku , że usuwam te dwa blogi ---->
http://just-in-case-mystory.blogspot.com/ ,
http://let-me-love-you-1d-tw.blogspot.com/ . Dlaczego ? Już tłumaczę . NIE MAM NA NIE POMYSŁU I WENY . Teraz ta dobra :D zakładam nowego bloga z nowym opowiadaniem . W tym opowiadaniu będzie : Justin Bieber , Conor Maynard i THE WANTED a w późniejszych rozdziałach dojdzie Selena Gomez i PRAWDOPODOBNIE ONE DIRECTION czego pewna do końca nie jestem . To opowiadanie jest strasznie poplątane . Nie miejcie mi za złe tego , że usuwam te blogi ale naprawdę nie mam weny żeby je prowadzić . Amen . Miłego czytania życzę :D